Brrr zimo! Przydałoby się coś gorącego. Przypomniał mi się wegański gulasz z cieciorki, bardzo aromatyczny, ostry i rozgrzewający. Znalazłam ten przepis dawno temu w książce Kuchnia Śródziemnomorska autorstwa Jacqueline Clark i Joanny Farrow. Przez lata trochę go zmodyfikowałam, a ostatnio dołożyłam chrupiącą cebulę wg przepisu mojego guru Ottolenghiego. Bardzo polecam.
WEGAŃSKI GULASZ Z CIECIORKI
poprzedni post
2 komentarze
heh, zrobiłam z cukinią, bo nie miałam bakłażana oraz z białą kaszą gryczaną, bo nie miałam ryżu. Reszta jak w przepisie, tylko cieciorka z puszki, ale i tak wyszło świetne!
Świetnie, ja tez uwielbiam modyfikować przepisy i zużywać to co mam w lodówce!