Mazurek orzechowy to najważniejszy wielkanocny smakołyk w naszym domu. Ukochane ciasto moich synów, bez którego nie wyobrażamy sobie świąt. Robię oczywiście inne mazurki, co roku eksperymentuję z nowymi smakami. Niezależnie od tego, co wymyślę – mazurek orzechowy to obowiązkowa pozycja.
Autorką przepisu jest mają ukochana babcia Hania. Babcia była znakomitą kucharką, a jednocześnie bardzo lubiła ułatwiać sobie życie. Nie chciało jej się spędzać za dużo czasu w kuchni, jeśli nie było to konieczne. Mimo, że ja na co dzień nie używam półproduktów, w tym przypadku łamię swoje zasady. Przepis babci to świętość, nawet nie próbuje go modyfikować. W końcu raz w roku można zjeść coś słodkiego i bardzo niezdrowego 😉 Poza tym oszczędność czasu w tym gorącym okresie jest jak najbardziej wskazana.
Dlatego jeśli masz mało czasu i chcesz przygotować przepyszny wielkanocny deser – wypróbuj tę recepturę, nie pożałujesz!
Podaję proporcje na jeden okrągły mazurek o średnicy ok 26 cm. Polecam zrobienie podwójnej porcji by zużyć całą puszkę mleka skondensowanego. Można wówczas przygotować 1 dużą blachę lub 2 ciasta o różnych smakach.