Listopad to zdecydowanie najlepszy czas na zupy. O tej porze roku najbardziej sprawdzają się gęste i rozgrzewające dania, pożywne a jednocześnie lekkostrawne.
Zupa z soczewicy spełnia wszystkie te warunki, jest pyszna, aromatyczna i mocno rozgrzewająca.
Mój przepis długo ewoluował, zmieniałam proporcje i składniki, w końcu doszłam do wniosku, że taka wersja najbardziej mi odpowiada. Od kilku lat trzymam się wiernie tego przepisu.
Zupa z soczewicy nadaje się na lunch lub kolację. Jest bardzo sycąca, więc polecam ją raczej jako samodzielne danie.
Spróbujcie !
2 komentarze
Taka prosta, a taka genialna. Tak, jest naprawdę genialna.
Bardzo się cieszę, bo to moja ulubiona 🙂