Przegrzebki na risotto z fenkułem to potrawa na specjalne okazje. Przede wszystkim trzeba mieć bardzo świeże małże z dobrego źródła- to podstawa. Ja wszelkie owoce morza kupuję w moim ulubionym sklepie rybnym w Milanówku i nigdy się nie zawiodłam.
Saint Jaques czyli Małże świętego Jakuba są drogie, ale ich smak jest wart każdej ceny. W moim przepisie są ekskluzywnym dodatkiem do risotta, tak zwaną wisienką na torcie. Wystarczy podać 3-4 sztuki na porcję i mamy wykwintne i przepyszne danie.
Owoce morza znakomicie komponują się z anyżem. Sprawdziłam to już nie raz. Nawet osoby, które twierdziły, że nienawidzą anyżowego smaku (sama do nich należę) ulegały urokowi tego połączenia. Najlepszym przykładem są krewetki w sosie z ouzo, które robią furorę wśród moich przyjaciół.
Dlatego postanowiłam zrobić najnowsze danie: przegrzebki na risotto z fenkułem. Lekko anyżowy smak kopru włoskiego wspaniale łączy się ze słodkawym i delikatnym mięsem małż. Moim zdaniem to połączenie idealne.
Risotto jest wymagające, trzeba odstać swoje przy kuchni. Nie da się go odgrzać, należy je robić przy gościach. Jedyne pocieszenie to, że można popijać przy tym wino- bo do dania dodajemy jedynie 2 kieliszki 😉 No i ten smak, on wszystko wynagrodzi 🙂